poniedziałek, 16 lutego 2015

Pigmenty mineralne w makijażu. Odpowiedniki droższych cieni.

Pigmenty mineralne z kolorowka.com mają fantastyczne kolory, jednoczęśnie są niesamowicie tanie. Za 5 ml pigmentu płacimy zazwyczaj 5,99zł, a takiej ilości nie jesteśmy w stanie zużyć przez chyba pół wieku. Kolejnym plusem jest ich naturalny skład - tylko naturalne kolorowe miki, bez żadnych dodatków. Aktualnie w mojej skromnej kolekcji jest 11 pięknych pigmentów w różnych perłowych odcieniach. Mają one przewagę nad zwykłymi cieniami pod względem unikatowości i wielowymiarowości kolorów. Można je wykorzystać do stworzenia własnego różu mineralnego, stworzenia rozświetlacza lub bezpośrednio używając je jako cienie. Ich sypka struktura może nie każdemu przypaść do gustu, jednak to kwestia przyzwyczajenia i wprawy w użytkowaniu. Łatwiej też pigmenty w takiej formie nakładać na mokro, można łatwo mieszać ze sobą kolory.  Niektóre z pigmentów jednak nie są tak skore do współpracy jak inne - z mojej kolekcji najciężej pracuje się z miką Karat Gold, ale i na nią znalzałam sposób. Aplikuję ją za pomocą płynu Duraline z Inglota i w tym połączeniu trzyma się i nakłada bez zarzutu. Wszystkie inne posiadane przeze mnie miki mają przyjemną konsystencję świetnie przylegającą do skóry. Właściwie to zrezygnowałam ze sklepowych perłowych cieni na rzecz tych pigmentów - są tańsze, ładniejsze, naturalne, a do wyboru jest aż146 odcieni mik perłowych(!) i ponad 40 mik matowych. Każdy wśród nich znajdzie coś dla siebie. Tym bardziej, że pigmenty mineralne mogą być tańszymi zamiennikami droższych cieni. Dla przykładu:

  • pigment Twilight Green można uznać za identyczny z duochromem od Catrice - w zależności od padania światła jest bladozielony lub szarawy 












  • Be My Valentine jest bardzo podobny do Inglot AMC 50 oraz Kobo Golden Rose - jest to róż ze złotymi tonami
kobo golden rose pigment












  • Ballad Blue to świetny odpowiednik cienia MAC Violet - niebieskawy, mieniący się na fioletowo 

mac violet pigment mineralny













Niestety kolory ze zdjęć nie oddają prawdziwych barw jakimi mienią się te cienie. W każdym razie warto spróbować pigmentów mineralnych. Na pewno nie zawiodą :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz